Sądzę, że największą pochwałą, jaką można otrzymać w trakcie przygotowywania posiłku, jest usłyszenie od Babci: ja nie potrafię zrobić czegoś tak dobrego. I właśnie to mnie spotkało. I zdarzyło mi się, że Babcia poprosiła mnie, abym ją skarbonkę wiedzy kulinarnej nauczył pieczenia chleba i focacci. Przepojony tym sukcesem, bardziej niż powodzeniem pierwszego wydania tej książki, podjąłem się zadania uczynienia z tego drugiego wydania czegoś wyjątkowego. Zasadnicza część pozostała taka sama zawiera przepisy jak produkować chleb w domu i jak dbać o jego stałą doskonałość. Do tych przepisów dodałem wiele innych, także najnowszych jak focaccia z Recco, chleb cafone, pizza (jej brak w poprzednim wydaniu jest niewybaczalny). W ten sposób powstał poradnik oparty na praktycznym doświadczeniu, znacznie bogatszy od poprzedniego, za którego pomocą możemy naprawdę nauczyć się pieczenia chleba ale nie tylko: można lepiej jeść, zaoszczędzić pieniądze, a także i czas, gdyż sami się przekonamy, że wyprodukowanie chleba wymaga mniej czasu niż kupienie go!