Góry Warszawskie zostały pomyślane jako publiczny grand projet wyniosły i piękny jak piramidy, ale praktyczny jak autostrady i zapory. W rzeczy samej będą zaporą, która zatrzyma sprawl bezładny rozrost przedmieść i zmusi miasto do zagęszczania się w obecnych granicach. Dziś jedyną granicą dla sprawlu jest wciąż uciekający horyzont. Nie ma żadnej bariery naturalnej ani prawnej. Może szybciej niż prawo, uda się poprawić przyrodę?