Zaskakująca opowieść z dreszczykiem. Martyna wraz z przyjaciółmi spędza ferie u babci Dobrochny. Ekscentryczna starsza pani dopiero co przejęła księgarnię, a już organizuje spotkanie ze słynną Honoratą Van der Basen! Jak się okaże, pobyt autorki kryminałów owieje gęsta mgła tajemnicy i aż zaroi się od przedziwnych znaków! Czyja twarz pojawia się w szybie? Na co wskazuje bałwan? Po co ktoś zrzuca tomy z półek? W trudne do wyjaśnienia zdarzenia wydaje się zamieszanych coraz więcej bohaterów: osobliwy Paproch, pisarka i wujek. Ale któreś z nich musiałoby być przecież... duchem!