Burżuazyjna godność jest najlepszym przedstawieniem kontrowersji związanych z początkami rewolucji przemysłowej. Ekonomiści od kilkudziesięciu lat wysuwają coraz to nowe hipotezy mające tłumaczyć, dlaczego to właśnie w Wielkiej Brytanii pod koniec XVIII wieku nastąpił nagły wzrost bogactwa. McCloskey uczestniczyła aktywnie w tych badaniach od kilkudziesięciu lat i z czasem zdała sobie sprawę, że większość hipotez ekonomistów nie jest w stanie wytłumaczyć wzrostu tak gwałtownego jak ten, którego doświadczyła najpierw Wielka Brytania, a potem większość świata zachodniego. McCloskey tłumaczy w swojej książce, dlaczego rewolucji przemysłowej nie wyjaśnią: grodzenia, handel z koloniami, imperializm brytyjski, bliskość pokładów węgla, rozwój nauki czy lepsze geny Brytyjczyków. Zdaniem McCloskey kluczem do zrozumienia niespotykanego wcześniej rozwoju gospodarczego jest innowacyjna działalność przedsiębiorców, którzy niestrudzenie dokonują zmian w procesach produkcji i organizacji firm, czy eksperymentują z tworzeniem nowych dóbr. Tam, gdzie innowacyjni przedsiębiorcy byli pogardzani, tam do dzisiaj panuje bieda. Tam, gdzie społeczeństwo przyjęło szeroko burżuazyjne cnoty za swoje własne gdzie przedsiębiorca stawał się społecznym bohaterem tam nastąpił rozwój, pisze McCloskey.