To nie jest zwykła miłosna pieśń, bardziej zaproszenie do otwarcia naszych serc i usłyszenia czegoś poza słowami, poza sercem. . . cisza poza wszelkim zrozumieniem - do której wszyscy należymy. Właśnie tak łączy przemówienia Osho na temat historii sufizmu i sufizmu. Osho, ze swoim charakterystycznym dowcipem, przenikliwością i brakiem szacunku, zdziera warstwy naszej świadomości i przedstawia nas samym sobie.