Wiosna 1946 roku. Na bezpiecznym jak dotąd dla komunistów obszarze Borów Tucholskich zaczynają dziać się dziwne i niepokojące rzeczy. Nieznany wcześniej oddział podziemia likwiduje kolejne posterunki Milicji Obywatelskiej i placówki Urzędu Bezpieczeństwa. Wysyłane w teren grupy operacyjne trafiają w próżnię, bez powodzenia uganiając się za niewidzialnym wrogiem. Te, które mają mniej szczęścia, rozbijane są w kilka chwil przez lotny oddział złożony z zaledwie kilkunastu żołnierzy. Bardzo szybko pseudonim jego dowódcy Żelazny staje się prawdziwym postrachem dla komunistycznej bezpieki od Koszalina po Malbork i Sztum. Czy Żelaznemu uda się dotrzeć na kolejną koncentrację ? Kto jeszcze padnie ofiarą zdrady Reginy? Czy partyzanci z wołkowyskiej grupy Boa dołączą do szwadronu Żelaznego? Ile posterunków milicji można rozbić jednego dnia ?