Matt (Mateusz) Talbot to jeden z najbardziej niezwykłych świeckich świętych ostatnich wieków. W młodości był pogrążony w nałogu alkoholowym. Po wytrzeźwieniu, prowadził niezwykłe życie duchowe. Bodźcem do przemiany było odrzucenie go przez kompanów od kieliszka. Kiedy Mateusz będąc na głodzie alkoholowym, od jednego z nich usłyszał wyzwisko "Ty świnio!", zrozumiał, że nie są to jego przawdziwi przyjaciele. Wcześniej, już od trzynastego roku życia przez kolejne kilkanaście lat wszystkie zarobione pieniądze przeznaczał na picie. Alkoholem zabijał siebie, czas i wielką wrażliwość. Decyzja o porzuceniu picia zapadła w dramatycznych okolicznościach i spowodowała całkowitą odmianę życia Mateusza. Odbudował swoją więź z rodziną, pogłębił duchowość, okazał się hojnym darczyńcą, wspierającym ubogich i inicjatywy religijno-społeczne. Jego życie duchowe było życiem świętego: mistyka i ascety. Mateusz trzeźwy alkoholik wzbił się na wyżyny człowieczeństwa. Oto prosty robotnik, który został świętym! Jest on wielką inspiracją dla wierzących oraz doskonałym punktem odniesienia dla osób walczących z nałogami.