nwestowanie jest jak czerwone ferrari Każdy chciałby je mieć, ale kiedy spróbujesz się przejechać po raz pierwszy z prędkością 150km/h może być niebezpiecznie. Z giełdą jest podobnie. Nauczyć się inwestować to tak jak nauczyć się prowadzić samochód i nawet przy sporej szybkości bezpiecznie dojechać do celu. Potrzeba do tego wiedzy oraz praktycznych umiejętności. Można skończyć kurs, jednak dla kierowcy prawdziwą szkołą jazdy jest zawsze podróż po ulicach. A dla inwestora? Do niedawna, aby zdobyć praktyczną wiedzę o GPW, nie pozostawało nic innego jak rozpocząć samodzielne inwestowanie i... uczyć się na własnych błędach. Taka nauka ma jednak swoje koszta. Zajmuje dużo czasu, a uczące błędy, siłą rzec zy mają swoją cenę, a złotówki wykładasz Ty. Powiesz, że pieniądze wydane na naukę to inwestycja i na żadnej drodze do sukcesu nie można tego kroku pominąć. Masz oczywiście rację. Ale zamiast płacić za naukę: połową swoich oszczędności i nadwyrężonymi nerwami może lepiej byłoby sięgnąć po doświadczenie giełdowych praktyków? Ceny akcji. Kiedy rosną i dlaczego spadają?" Wiktora Moskalewicza to bardzo praktyczny poradnik stworzony dla osób, które znają teorię GPW, ale w praktyce jeszcze poważnie nie inwestowały. Jeśli właśnie planujesz rozwinąć skrzydła na giełdzie i jednocześnie już od samego początku unikać błędów... oto metaforyczny odpowiednik kilkudziesięciu godzin jazdy w terenie w towarzystwie najlepszego instruktora.