Przygody siedmioletniego chłopca, który obserwuje dorosłych, analizuje ich zachowania i zapisuje w notatniku (niczym Rzecki) przemyślenia na temat dojrzewania oraz nieuleczalnej choroby, jaką, w jego rozumieniu, jest dorosłość. Wnioski chłopca bywają absurdalne lub przeciwnie - zaskakująco trafne. W tym cały ambaras, że Józio, z racji wieku, odczytuje pewne kwestie na poziomie literalnym lub w sobie tylko zrozumiały sposób. To pełna humoru i uniwersalnych prawd opowieść, którą koniecznie musicie przeczytać.