Tom mniejszych i większych, ale zawsze ważnych tekstów Michela Leirisa o literaturze to niezwykły wgląd w kilka pasjonujących dekad literatury francuskiej. To także wyrafinowana opowieść o literaturze i języku w ogóle, opowieść, której bohaterami są m.in. Jean-Arthur Rimbaud, Raymond Roussel, Raymond Queneau. Wskutek jakiejś monstrualnej aberracji ludzie sądzą, że język powstał po to, żeby ułatwić im wzajemne relacje pisze Leiris, zachęcając do poszukiwania prawdziwego sensu słowa, to znaczy szczególnego, osobistego znaczenia, które każdy musi określić sam, stosownie do upodobań własnego umysłu. To właśnie mowa słowa: gra głosek i liter, myśli i obrazów, z których wyłania się literatura.