Ferie zimowe miały być dla Ryby okazją do naprawienia relacji ze swym byłym profesorem. Haskal wyjeżdża jednak do Warszawy, a dziewczyna zostaje na straży rodzinnej kontrabandy. Rozpamiętując kosza od Haskala, topi smutki w alkoholu. Którejś nocy budzi ją telefon od rodziców: wpadli na granicy z narkotykami, które ktoś im podrzucił, gdy jechali na Ukrainę. To uruchamia lawinę kłopotów i Kaśka ląduje w samym środku kryminalnej afery...