Pomimo ciągłego wzrostu wczesnego Kościoła, fenomenalne jest to, że ich celem wcale nie było, by za wszelką cenę mieć więcej ludzi w kościele, ale raczej, mieć więcej Boga pośród siebie Jako jeszcze niedojrzały, dopiero zrodzony Kościół, doświadczali dojrzałego Bożego działania. Objawiało się ono w autentycznych nawróceniach Żydów i pogan, napełnianych Duchem Świętym i modlących się innymi językami. Bóg poruszał się między nimi w cudach, uzdrowieniach, manifestacjach darów Ducha Świętego i świadectwach mocy ich modlitwy.