Czy można zaprzyjaźnić się z czarownicą? Z taką jak Tola na pewno! To stuprocentowa czarownica, choć brakuje jej haczykowatego nosa, nie podpiera się sękatą laską, a na jej ramieniu nie siedzi czarny kot. Uwielbia za to jeździć na rolkach. Sprawia, że mały Krzyś wreszcie zaczyna się uśmiechać. Dzięki Toli zbój Kostas Ponuras przestaje być smutny, a pies Atramencik znajduje swój dom. Przekonajcie się, że do czarowania nie jest potrzebna magiczna różdżka. Często wystarczy jedno słowo.