Kapitan Aidan Samuels w uznaniu zasług przechodzi w stan spoczynku. Obdarzony przez cesarza wysokim uposażeniem emerytalnym, ma wreszcie czas spełnić swoje marzenia - kupić dom z kawałkiem ziemi w atrakcyjnej kolonii, ożenić się i wychować gromadkę dzieci. Zaraz, zaraz! Czy to w ogóle możliwe Nie! Nie!! I jeszcze raz NIE!!! Kapitan Aidan Samuels nigdy nie był i raczej nie będzie ulubieńcem możnych tego świata. O nagrodach, zaszczytach, spokojnym życiu, łasce cesarza i jego urzędników może spokojnie zapomnieć. Zamiast odpocząć, zostanie wysłany w kolejną misję, która co prawda w założeniach ma być całkiem spokojna, ale przecież każdy wie, gdzie można sobie włożyć tego rodzaju założenia. Wyprawa badawcza czterech niszczycieli przekształca się w okrutną, bezpardonową łomotaninę z flotą piratów, a kapitan Samuels, Amanda Berger, Edgar Guardado oraz Santiago Moreno (brat zmarłego w tragicznych okolicznościach Gaspara) muszą wykazać się po raz kolejny hartem ducha i zimną krwią. Do tego dochodzą knowania i intrygi, wojny cesarskich buldogów pod dywanem i zmagania wpływowych koterii oraz zaskakujące przetasowania polityczne. Nawet don Sebastian Lerma, wielki inkwizytor i zaufany człowiek cesarza, nie może czuć się bezpiecznie w tym wrzącym kotle. Jakby tego było mało, dowódca niszczyciela "Sirene" ma na pokładzie zepsute arystokratyczne jajo, potomka wielkiego rodu, który w dodatku pała do kapitana szczerą, absolutnie niepozbawioną podstaw nienawiścią. Powieść Rafała Dębskiego zaczyna się od mocno nietypowego pojedynku, a potem napięcie oraz skala konfliktu tylko rosną. Zmagania w kosmosie, abordaże i krwawa walka wręcz, wojna o przetrwanie - to wszystko można znaleźć w drugiej odsłonie cyklu "Rubieże imperium". Czy "Sirene" i jej niepokorny oraz cokolwiek szalony dowódca poradzą sobie z nowym wyzwaniem O tym trzeba przekonać się samemu podczas lektury powieści "Żar tajemnicy".