Aby wytrwać w małżeństwie (a na dodatek by było ono szczęśliwe) trzeba być megasuperbohaterem. Bo to tylko z zewnątrz wygląda tak łatwo. Zdarza się, że kłócimy się o masło, że czasami nie mamy ochoty na bycie z drugą osobą, że mamy inne poglądy na różne sprawy jesteśmy tylko ludźmi. Ale zawsze (ZAWSZE!) da się dogadać. Tylko trzeba chcieć. Michelle Peterson, która jest w związku małżeńskim od kilkunastu lat dobrze wie, o czym pisze. Zaproponowała strategiczne rozmowy w 52 odcinkach: jeden odcinek na jeden tydzień. Jest to książka, w którą trzeba się wgryźć, którą trzeba przemielić, przeżuć, która zajmuje dużo czasu, ale w zamian daje jeszcze więcej: zdrowe relacje, szczęśliwe, zgodne, umiejące ze sobą rozmawiać i kłócić się małżeństwo. Książka, jakiej jeszcze nie było. Warto.