Wilgość to domena rzeczy zdawałoby się znanych i zwykłych, ale siłą tej prozy jest jej nieoczywistość. Źródłem zagrożenia nie jest tu typowa dla horroru zewnętrzna siła, lecz coś, z czym bohaterowie mają do czynienia na co dzień, coś z ich świata lub wnętrza. Koszmary, z jakimi muszą się mierzyć, choć rodzą się w ich głowach, są osadzone we współczesnej polskiej rzeczywistości. Opowiadania z tego tomu tworzą uniwersalną opowieść o człowieku nieprzystosowanym do świata, w którym przyszło mu żyć, i o rozpaczliwych próbach mierzenia się z nim.