Strefa marek
Inteligentne oszczędzanie

EAN:

9788375821161

Wydawnictwo:

Rok wydania:

2008

Oprawa:

broszurowa

Format:

210x147x5 mm

Strony:

86

Cena sugerowana brutto:

24.96zł

Stawka vat:

5%

Inwestowanie w dzisiejszym świecie jest niezbędne. Żebyśmy jednak mieli taką możliwość, to potrzebujemy "zdobyć" trochę gotówki. Czas więc na
"Inteligentne oszczędzanie"
Publikacja ta jest czymś nowym na rynku. Chyba nie ma jeszcze książki, która by w tak praktyczny sposób pokazywała możliwości oszczędzania. Wiele osób uparcie twierdzić będzie, że oni nie mają jak oszczędzać, że wszystkie wydatki są niezbędne i znajdą jeszcze setki innych wymówek, które w konsekwencji prowadzą ich w kierunku finansowej katastrofy. Najwyższy czas, aby tego uniknąć. Wystarczy jedynie być sknerą :-)
Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, dlaczego tak wielu ludziom ciągle brakuje pieniędzy - i to niezależnie od tego, jak wiele zarabiają? Czy często zdarza Ci się zachodzić w głowę, na co poszła w tym miesiącu cała Twoja pensja i dlaczego mimo wcześniejszego zarzekania się znów jesteś zmuszony korzystać z wysoko oprocentowanego kredytu na karcie? Czy bywają sytuacje, w których nie potrafisz odmówić sobie zupełnie zbędnego wydatku? Czy stosujesz wówczas system zaprzeczeń w stylu "raz się żyje" albo "jakoś to będzie"? A może kupujesz coś, na co absolutnie Cię nie stać, kwitując to krótkim: "Nie będę się ciągle ograniczał"?
Jeśli tak, to powinieneś wiedzieć, że właśnie w momencie, gdy to mówisz, decydujesz się na ograniczanie siebie. I choć ograniczanie to nie jest jeszcze wówczas namacalne, kolejne raty do zapłacenia szybko uświadomią Ci, że horacjańskie "carpe diem" nie powinno być stosowane w dziedzinie ekonomii, również ekonomii domowego budżetu.
Dlaczego powstał ten poradnik?
Napisałem ten poradnik po to, by zaoszczędzić Ci czasu. Przez ponad dziesięć lat borykałem się z problemami finansowymi i patrząc wstecz, wiem już, że stan mojego konta tylko pośrednio uzależniony był od tego, jak wiele zarabiałem. Wydawanie pieniędzy jest przecież proste. Wszechobecne reklamy kuszą nas, byśmy kupowali więcej i więcej. Moda i prestiż każą nam nabywać rzeczy, których tak naprawdę zupełnie nie potrzebujemy. Kłamliwe slogany sprawiają, że zaczynamy wierzyć, iż dany towar naprawdę uczyni nas szczęśliwymi, dana usługa jest nam niezbędna do dalszego funkcjonowania, a jeśli chcemy naprawdę odpocząć, może się to udać tylko i wyłącznie dzięki egzotycznej wycieczce na drugi koniec świata.
Zdrowy rozsądek podpowiada nam oczywiście, by absolutnie w to wszystko nie wierzyć, ale nasza podświadomość atakowana jest przez tego typu przekazy niemal każdego dnia i naprawdę trudno się temu przeciwstawić. Jak już wspomniałem, mnie zajęło to ponad dziesięć lat.