W piekarni spotkały się różne zwierzęta z ogonami, kopytami i skrzydłami. Co sprawiło, że tak licznie tu przywędrowały? I dlaczego ta historia ma więcej niż jedno zakończenie? Książka Jak koala zjadł rogala wprawia w dobry nastrój, a przy okazji kształci logiczne myślenie i wyrabia spostrzegawczość. Po rymowanej opowieści, proponujemy różne aktywności: plastyczne, językowe i matematyczne. Do przeczytania tyle razy, ile bułek, rogali, precli i drożdżówek w piekarni!