Pisząc o swoim domu, o starych fotografiach, krzyżykach, akwarelach (), Królikowski proponuje Czytelnikowi sposób, w jaki on ma spojrzeć na dom swój własny, na zbiory swoich rodzinnych pamiątek. Autor Gawęd zaprasza do gry z pamięcią, uczy jak z każdego przedmiotu wysnuć narrację, jak przypisać przedmiotom ich symboliczną wartość () Każdy tekst z tego zbioru może być tematem rozmowy o wielorakich związkach kultury materialnej z duchową. () Prosta literacka formuła gawęd, wysnutych ze spojrzenia na zgromadzone we własnym mieszkaniu pamiątki, zaowocowała różnorodnością tematyczną i bogactwem nastrojów od szeptu zwierzenia po erudycyjny popis, towarzyski żart, nostalgiczne wspomnienie. Gawęda to podjęcie pewnej starej, szlachetnej formuły, bliskiej Pamiątkom Soplicy Rzewuskiego, Śpiewom historycznym Niemcewicza, strofom Syrokomli czy Pola a jednocześnie odnowienie zagubionego ogniwa obyczaju daniowego czy skautowskiej tradycji. Ta wyciszona, bardzo osobista literatura stawia pytania najważniejsze o sens historii, moralność polityki, los łudzi szlachetnych.