Niniejsza książka stanowi propozycję procesualnego podejścia do ludzkiego doświadczenia w zamglonym antropoce-nie. Chodzi tu o powołaną przez autora do istnienia epokę w dziejach Ziemi, w której mamy do czynienia tyleż z kryzysem ekologicznym, ile z poważnym kryzysem epistemologicznym. Jego konsekwencje często umykają badaczom zainteresowanym społeczno-politycznymi i ekonomicznymi implikacjami antropogenicznych zmian środowiska. Zamglony antropocen jest więc spekulacją na temat tego, jak mógłby wyglądać świat, w którym osłabieniu uległa dominacja wzroku jako narzędzia orientacji, czyli tego zmysłu, który - jak chcieli Nowocześni -gwarantuje uzyskanie najpewniejszej wiedzy o świecie.