W samym środku zimy trawler Mewa wyrusza na połowy karmazyna pod zachodnie wybrzeże Nowej Fundlandii. Na pokładzie przebywa trzydziestu dwóch członków załogi. Błyskawicznie zapełniają ładownie i kiedy przygotowują się do powrotu do domu, następuje gwałtowne załamanie pogody morze jest lodowate, a na konstrukcji statku zaczyna się odkładać lód. Szaleje wichura, szczypie siarczysty mróz.