Bohaterowie tej opowieści są bohaterami prawdziwymi, tak jak prawdziwą była rodzina Herzogów [czytaj: hercogów], w której przyszli na świat: Franek, nazywany w domu Kika, i młodszy od niego o trzy lata Staszek, o przezwisku Siupajdana. Młodszy od Staszka o dwa lata Stefek, którego nazywano Maćkiem, i najmłodszy Józek, zwany Organistą. Czterej bracia, ale też czterej chorzy na Polskę młodzi legioniści, którzy stali się symbolem rodzinnego zaangażowania w walkę o niepodległość Ojczyzny. Miałam wspaniałych braci wspomina Helenka, ich siostra, której barwna opowieść pozwala poznać bliżej tych, którzy wierzyli, że chcieć to móc i nie wahali się oddać własnego życia, byleby tylko móc przywrócić je tej, którą tak bardzo kochali.