Strefa marek
Nadchodzi zima

EAN:

9788366873841

Wydawnictwo:

Data premiery:

2022-04-17

Rok wydania:

2022

Oprawa:

broszurowa

Format:

140x211 mm

Strony:

400

Cena sugerowana brutto:

49.99zł

Stawka vat:

5%

Prorocza i wciąż aktualna książka Garri Kasparowa, arcymistrza szachowego i wybitnego intelektualisty, która już przed sześcioma laty dobitnie ukazała, kim naprawdę jest Putin: jawnym zagrożeniem dla świata.
Szokująca opowieść o tym, jak Rosja stacza się z powrotem ku dyktaturze, i o tym, jak Zachód płaci teraz za to, że do tego dopuścił.
Dojście do władzy Władimira Putina, objęcie w 1999 roku urzędu prezydenta Rosji przez byłego podpułkownika KGB, było silnym sygnałem, że kraj ten oddala się od demokracji. Mimo to w kolejnych latach kiedy Ameryka i inne czołowe mocarstwa świata nie przestawały mu ustępować Putin stał się nie tylko dyktatorem we własnej ojczyźnie, lecz zagrożeniem na scenie międzynarodowej. Dysponując potężnymi zasobami i arsenałem jądrowym, Putin jest kluczową postacią prowadzonego w krajach ataku na wolność polityczną i porządek współczesnego świata. Dla Garriego Kasparowa to żadne nowiny. Od ponad dekady głośno wyraża krytyczne opinie pod adresem Putina, a nawet poprowadził prodemokratyczną opozycję wobec niego podczas farsy, jaką były wybory prezydenckie w 2008 roku. Jednak kolejne lata, podczas których Kasparow widział, jak jego przewidywania co do zamiarów Putina spełniają się niczym przepowiednie Kasandry, przekonały go, że prawda jest jeszcze mroczniejsza: Rosja Putina, tak jak ISIS i Al- -Kaida, znajduje własne samookreślenie w opozycji wobec wolnych państw świata. W miarę jak Putin stawał się coraz potężniejszy, zagrożenie, jakie stwarza, zmieniło charakter z lokalnego na regionalny, a wreszcie na globalny. W swojej alarmującej książce Kasparow pokazuje, że runięcie Związku Sowieckiego nie było punktem końcowym, a jedynie zmianą pory roku, kiedy zimna wojna stopniała w promieniach nowej wiosny ale teraz, po latach samozadowolenia i złej oceny sytuacji, znowu przychodzi do nas zima.