Akcja tej powieści rozgrywa się między ziemią a niebem, w hotelu na szczycie góry Jetd. Fleischman, trzydziestolatek bez imienia, cierpi na specyficzną przypadłość: niemożność osiągnięcia czegokolwiek. W zasadzie nic go nie wyróżnia. Nigdzie nie był, ani niczego nie dokonał. Podczas wizyt u psychologa usiłuje przeanalizować swoje życie, choć zdecydowanie lepiej rozumie pogodę (która według niego rządzi światem). Obserwując niebo z tego niezwykłego szczytu, zrozumie, że jedyna droga do szczęścia wiedzie przez chmury Grandhotel nawiązuje do najlepszych tradycji czeskiej literatury do twórczości Bohumila Hrabala i Josefa kvoreckiego. W oryginalny sposób łączy lekkość stylu, humor i anegdotyczność narracji z trudną problematyką dwudziestowiecznej historii Europy Środkowej. Autor nie waha się podjąć niewygodnego tematu wypędzenia Niemców sudeckich po II wojnie światowej. Ukazuje też ostatnie przemiany ustrojowe i nową rzeczywistość, w której nie każdy potrafi znaleźć swoje miejsce. Książka otrzymała w 2007 roku Nagrodę Czytelników w prestiżowym konkursie Magnesia Litera.