"Sztuczne ognie" to projekt stosunkowo eksperymentalny - pisany w formie dziennika dokumentującego "dni z życia", nie pozwalający na odnalezienie miejsca ani czasu wydarzeń. Książka ma charakter beletrystyki autobiograficznej, bazująca na wydarzeniach z prawdziwego życia, istniejących miejscach i do bólu szczerych przemyśleniach, które nadają jej życie głównie ze względu na fakt, że wydarzyły się naprawdę. Prawdziwe życie w "Sztucznych ogniach" zostało zmanipulowane halucynacjami i snami, które przeplatają się z prawdziwym światem i nie pozwalają mu na samoistne istnienie, zakłócając jego odbiór. Całości utworu towarzyszą komentarze muzyczne w przypisach, mające w zamiarze nie tylko sparafrazować utwory ale zachęcić czytelnika do odsłuchania ich w trakcie tej psychodelicznej podróży - muzyka, która towarzyszyła zdarzeniom opisanym w "Sztucznych ogniach".