Czechy, lata 50. XX wieku. Dziewięcioletnia Mira w dramatycznych okolicznościach traci najbliższych. Jedyną jej żyjącą krewną jest tajemnicza ciotka Hana, kobieta-duch, czarna zmora. Obserwując rodzącą się między nimi więź, powoli odkrywamy ich sekrety. Hana Aleny Morntajnovej jest opowieścią o sile życia, miłości i pamięci w obliczu cierpienia, poczucia winy i utraty. Hana to zarówno imię bohaterki, jak i czeskie słowo oznaczające wstyd. Wstyd tej, która przeżyła. Mikrokosmosem codzienności zdaje się rządzić ślepy traf. Niewysłany na czas list, złamany zakaz, ciastka kupione w nieodpowiednim momencie jakie byłoby życie bohaterów, gdyby choć jeden element tej układanki wyglądał inaczej? Miłość i śmierć, naiwność i doświadczenie, walka ze wspomnieniami. Hana bazuje na niedopowiedzeniach i aż skrzy się od emocji, piętrzących się niczym kra na skutej lodem rzece. Na którą pomimo zakazu warto wejść Powieść otrzymała liczne nagrody, w tym tytuł Czeskiej Książki Roku 2018.