Podobno ludzie nawet śmierci się tak nie boją, jak tego, że im będzie zimno. Podobno, kiedy nie wiadomo, co wolno, to wolno wszystko. Wie o tym Rcz prymityw i cham, który właśnie został palaczem w Hotelu Ambassador. Rcz chce się dorobić, ale praca w kotłowni nie jest lekka. Żeby zmienić układ sił, któregoś dnia po prostu zakręca kurek. I tak następuje katastrofa. Bo Rcz chce wszystkiego i potrafi to sobie wziąć. Hotel w krótkim czasie staje się jego własnością.