O tym, że w Polsce powinna powstać Hagada kobiet, myślałam od dawna odkąd przeczytałam i przetłumaczyłam wiersz Merle Feld Wszyscy staliśmy razem. Musiała jednak powstać wspólnota kobiet, które chciałyby ją napisać. Dlatego chętnie dołączyłam do projektu Kol Isha, do którego zaprosiły mnie jego uczestniczki. Zgodnie z duchem Hagady, która miała powstać, rozumiałam swoją rolę jako położnej, która pomaga przyjść na świat. [] Krakowska Hagada kobiet ujrzy światło dzienne. Oby niosła nadzieję na przyszłość, oby zwiastowała wyjście z niewoli ku wolności. A do uczestniczek naszych zgromadzeń, do każdej z osobna, chciałabym skierować błogosławieństwo, sformułowane również przez poetkę Merle Feld: Bądź, kim jesteś i bądź błogosławiona za wszystko, czym jesteś.
I have cherished the idea of a women's Haggadah for a long time ever since I read and translated Merle Feld's poem We All Stood Together. But to make it real, a community of women who would like to write it should be created. This is why on the invitation from the participants, I have willingly joined the Kol Isha project. In the spirit of the Haggadah to be created, I saw myself as performing the role of a midwife, helping it to be born. [] The Haggadah of Kraków will come to light. Let it bring hope for the future, let it announce the exodus from slavery to freedom. To the participants of our meetings to all of them and to every single one I would like to address the words of the blessing, written by Merle Feld: Be who you are, and be blessed for everything that you are. Bella Szwarcman-Czarnota