Nazywają go Mesjaszem. Duchowny - psychopatyczny morderca - od początku swojej posługi trwa w przeświadczeniu, że jest narzędziem w rękach Zbawiciela. W Jego imieniu, pod pozorem wiary i dobroduszności, oczyszcza świat z grzeszników. Oddziela ziarno od plew. Niesie uzdrowieniu światu. Swoje ofiary skazuje na najokrutniejsze cierpienie, wierząc, że w ten sposób płacą za swoje grzechy, a on chroni ich przed wiecznym potępieniem. Przekonany o słuszności swoich czynów, solennie wykonuje powierzone mu przez Stwórcę zadanie.