Przed rewolucją 1789 r. Kościół funkcjonował w innym porządku. Rola, jaką w nim pełnił, była znaczniejsza niż dziś. Był obecny w sferze publicznej, podczas gdy dziś zepchnięty jest do sfery prywatnej. Funkcjonował w świecie, który nie znał podziału na sacrum i profanum. Rewolucja, która w miejscu należnym Bogu usiłowała umieścić Rozum, wprowadziła na nie zaledwie karykaturę rozumu, choć trzeba przyznać, że obaliła stary porządek i ufundowała nowy. Już od dwóch tysięcy lat wiadomo, że krew męczenników użyźnia domenę Kościoła. Rewolucja dała Kościołowi kilkuset błogosławionych i świętych, a dzięki sporom teologicznym i politycznym, które wywołała pośród katolików, umożliwiła wykształcenie się doktryny o prymacie i nieomylności papieża.