Książka poświęcona sztucznej inteligencji w literaturze i filmie. Człowiek i sztuczna inteligencja mają się do siebie tak, jak uczeń czarnoksiężnika do swojej słynnej miotły: łatwiej jest mu ją ożywić niż później niepokorną zatrzymać. W tworach (pop)kultury technologiczne protezy okazują się mieczem obosiecznym; poszerzają pole możliwości, ale i stoją za kryzysem tożsamości. Zbuntowane przestrzegają przed konsekwencjami zabawy w Boga; wolną wolę zyskują również superkomputery, które dysponują bezkresną władzą i atrybutem bezcielesności, dzięki czemu z łatwością przejmują najwyższe miejsce w drabinie bytów... - frgment