Hanna Krall jako korespondentka Polityki, napisała na przełomie lat 60. i 70. serię reportaży ze Związku Radzieckiego. W czasach peerelowskiej cenzury, reportaże te zostały uznane przez recenzentów za wydarzenie. Od kolegów z tygodnika reporterka usłyszała: Na zebraniach redakcyjnych pani teksty, koleżanko, są wysoko oceniane. Te reportaże są przeciwieństwem ówczesnych propagandowych tekstów o ZSRR. Książka debiut reporterki była hitem, czytelnicy wyrywali ją sobie z rąk: między wierszami tropili ukryte przez Krall znaczenia. Na wschód od Arbatu nie należy dziś czytać jako książki o Związku Radzieckim, ale jako książkę o sposobie pisania o Związku Radzieckim. Mariusz Szczygieł