Lucy Mason była ostatnią osobą, którą Alice Shipley spodziewałaby się spotkać w Tangerze, gdzie przyjechała z nowo poślubionym mężem. Po wypadku na amerykańskiej uczelni w Bennington te dwie przyjaciółki dawniej nierozłączne współlokatorki przez ponad rok nie utrzymywały kontaktów. Oto jednak Lucy odnawia znajomość, próbuje wszystko naprawić i powrócić do dawnych rytuałów przyjaźni. Może Alice powinna się cieszyć? Nie odnalazła się przecież w Maroku, zbyt się bała wyjść z mieszkania i zanurzyć w tętniącą życiem medynę oraz nieznośny skwar. Lucy jak zawsze niezależna i nieustraszona pomaga jej przełamać lęki, wyjść z mieszkania i zacząć poznawać obcy kraj. Wkrótce jednak do Alice powraca znajome uczucie na każdym kroku czuje się manipulowana i tłamszona przez Lucy. Później zaś mąż Alice John przepada bez wieści, a ona sama zaczyna podawać w wątpliwość wszystko dookoła w tym własny związek z tajemniczą przyjaciółką, decyzję o przyjeździe do Maroka, jak również stan swojego umysłu. Tangerynka to opowieść przeszywająca niczym sztylet urokliwy, kunsztownie skonstruowany debiut literacki pełen egzotycznych obrazów i precyzyjnie oddanych szczegółów, wprost zapiera dech w piersiach.