Te dwie książki - jedną skierowaną do dziewczynek a drugą do chłopców - można śmiało nazwać drogowskazami, bo prowadzą dalej niż zwykłe znaki zakazów, z jakimi często kojarzy się nam Dekalog. Same zakazy jeszcze nie wskazują drogi, a Boże Przykazania są naprawdę drogowskazami do miłości, przyjaźni, do nieba, jeśli umie się je czytać sercem.