Główny bohater, Edward Piontek, trzydziestoletni pracownik biblioteki, pewnego razu wychodzi na miasto. Nie wie, że za chwilę dokona czegoś, co uruchomi nieprawdopodobny ciąg zdarzeń. Jak to się dzieje, że ze zwykłego zjadacza chleba staje się kimś, kto podaje rękę wielkim tego świata? Czy odgrywając rolę, za którą inni go podziwiają, na pewno żyje własnym życiem? Powieść stanowi krzywe zwierciadło dla damsko-męskich relacji we współczesnym świecie. Polska XXI wieku może dostrzec w niej swoją gębę.