EAN:
9788383905808
Autor:
Wydawnictwo:
Data premiery:
2025-06-09
Rok wydania:
2025
Oprawa:
broszurowa
Format:
168x5 mm
Strony:
351
Cena sugerowana brutto:
79.00zł
Stawka vat:
5%
W tradycyjnym modelu uniwersytetu, nakreślonym jeszcze przez Wilhelma von Humboldta, niemieckiego filozofa, na przełomie XVIII i XIX wieku, wykładowca był uczonym, który przedstawiał studentom wyniki swoich przemyśleń i eksperymentów. Współcześnie, gdy większość dydaktyków przekazuje słuchaczom wiedzę nabytą, niezwykle ważne stają się technika oraz forma jej przekazu. Istotne jest również zwrócenie uwagi na to, do kogo mówimy, jakie są oczekiwania i zdolności recepcyjne odbiorców, jaką rolę - w swojej biografii życiowej - przypisują edukacji. Równocześnie sama edukacja nie przebiega w wyizolowanych warunkach, jest czuła na zmienne i wyzwania cywilizacyjne oraz szczegółowe cele, które stawiają przed nią różni interesariusze z otoczenia uczelni. Nauczyciele akademiccy znajdą w tej książce odpowiedzi na wiele nurtujących ich pytań - od pozornie banalnych (Jak sobie poradzić ze ściąganiem na egzaminach? Jak zręcznie wpleść dowcip w treść wykładu?) do zasadniczych: Jak mówić, by studenci słuchali? Jak przygotować dobry wykład, ciekawe ćwiczenia i porywającą prezentację? Jak prowadzić zajęcia i przygotować materiały dydaktyczne w zgodzie z prawem autorskim? Jak oceniać pracę studentów? Jak odnosić się do studentów z niepełnosprawnościami? Jak podchodzić do studentów z innych kręgów kulturowych? Jak używać języka inkluzywnego i postępować etycznie? Jak umiejętnie implementować do swoich zajęć nowe, cyfrowe technologie? ,,Niezależnie od wybranej czy preferowanej roli, w którą wcielą się nauczyciele akademiccy, potrzeba doskonalenia i ciągłej pracy nad sobą jest oczywista i niezaprzeczalna. Przy czym doskonałość zawarta w tytule tej książki jest traktowana przez jej autorów nie jako cel i finał zawodowego rozwoju, ale raczej jako droga, która sama w sobie może być satysfakcjonująca i stymulująca. Aha, jeszcze jedno. To już nie wykładowca doskonały, czyli on, a wykładowcy doskonali. Wydaje nam się to bardziej adekwatne do naszych czasów, pojemne znaczeniowo i włączające". ze wstępu dr. hab. Andrzeja Rozmusa