EAN:
9788367877138
Autor:
Wydawnictwo:
Rok wydania:
2023
Oprawa:
broszurowa
Format:
210x151 mm
Strony:
264
Cena sugerowana brutto:
40.01zł
Stawka vat:
5%
Zimowym tchnieniem oczarowani kolejna antologia grupy Oczarowani Słowem, Obrazem, Melodią. Na stronach książki znajdują się wiersze, zdjęcia i noty biograficzne 22 autorów, pośród których są takie nazwiska jak: Maria Cenar (Kiełt), Iwona Data, Anna Druszcz, Zbigniew Drwięga, Ewa Fronk, Damian Gralak, Aldona Jańczak, Piotr Jasiak, Halina Kawecka (Kubik), Magdalena Kondracka, Marek Lenik, Magdalena Łubkowska, Helena Łuszcz-Rojek, Agnieszka Mrozek, Irena Nowotarska, Ewa Nuckowska Semko, Marek Orłowski, Grażyna Spodar, Jadwiga Szatała, Katarzyna Tercha-Frankiewicz, Łucja Wiszlańska, Ewa Zarębska. Całość upiększona jest kolorowymi i czarno-białymi zdjęciami z obiektywu Ewy Nuckowskiej Semko, Magdaleny Łubkowskiej i Marka Orłowskiego. Zdjęcia podobnie jak teksty nawiązują do tytułu antologii. Na pierwszych stronach antologii już tradycyjnie zamieszczone zostały wiersze Małgorzaty Kurzyckiej. Poniżej namiastka tego, co czytelnik znajdzie na stronach książki.
*** Małgorzata Kurzycka
Zima za oknem dyszy gniewu ostatkami,
Poranek dżdżysty szlochem budzi się ze snu,
Wiatru podmuchem deszcz zacina zakosami,
A świat zasnuty mgłami jest w kolorze blue.
Anioły skrzydła nisko mają opuszczone,
Zmoknięte, ciężkie, rosa łzami spływa z piór.
Kalosze mokre, mocno błotem ubrudzone
Marzą, by słońce znów wyjrzało spoza chmur.
Przysiadły kołem nad potokiem gadającym,
Jego piosenki pilnie wysłuchują słów,
A on im śpiewa szmerem wody zwiastującym,
Że wiosna piękna wraz ze słońcem przyjdzie znów.
*** Magdalena Kondracka
Śpią Tarnica i Caryńska otulone
Śnieżnym puchem niczym kołdrą satynową
Słonko świeci jakby mocy pozbawione
W oknie mróz rozwiesił firanę kwiatową
Drzewa wystrojone w płaszczyki zimowe
Podążają w zimy królewskim orszaku
Tuż za nimi w suknie błyszczące lodowe
Ubrały się stawy mieniąc się przy szlaku
Urocza jest zima choć sroga w Bieszczadach
Mróz siarczysty trzyma do szpiku przeszywa
Do księżyca wilki groźnie wyją w lasach
Niedźwiedzie śpią w gawrach wszystko odpoczywa