Książka Marzenny Bławat, w której tytułowy bohater jest niewidzialny dla dorosłych, nawet przez lupę. Mieszka w świecie liter, gdzie buduje sobie domki, spaceruje po alfabecie, zjada ogonki od ę i ą oraz kąpie się w kropkach. Czasem tylko pokazuje się dzieciom, bo właśnie one obdarzone są niezwykłą wyobraźnią i potrafią zobaczyć to, czego nie widzą ich opiekunowie. Psotnik ma przyjaciela Wędrowniczka. To z nim i jego rudym kotem przeżywa ciekawe przygody. Ratuje berło Pani Zimy i ją samą, żeby się całkiem nie roztopiła. Próbuje cofnąć i odmłodzić czas, ale czy ze skutkiem? Często lata nowoczesnym pojazdem powietrzolotem i od święta piecze ze zwierzętami makowiec. Psotnik lubi bawić się i psocić ile wlezie, przewraca i zamienia litery w słowach i w ten sposób niszczy teksty. Ale uwaga nigdy nie wchodzi do szkolnych zeszytów! Tam, kochani, błędy robicie sami. Dlatego trzeba rzetelnie uczyć się zasad pisowni. Gdy już je dobrze opanujecie, sami wytropicie niesfornego Psotnika. Wierzcie mi, to zadanie na miarę zdolnego detektywa, no i wielka radość, że się udało, a więc szukajmy Psotnika!