Dorota i Andrzej byli stosunkowo młodym małżeństwem, mieli za sobą zaledwie dwa lata wspólnego pożycia. Poznali się zaraz po studiach, w czasie oczekiwania na rozmowę kwalifikującą w dobrze prosperującej firmie. Oboje starali się o to samo stanowisko, choć byli absolwentami różnych uczelni i różnych kierunków. Żadne z nich nie zostało przyjęte. Jak dość zgodnie stwierdzili, wychodząc z rozmowy, nie było szans, to była ustawka.