Portery, giny, calvadosy, tequile, rosolisy i koniaczki, miody i bimberki Napojów przynoszących radość i dodających osobliwego uroku każdej biesiadzie bez względu na długość i szerokość geograficzną nie da się zliczyć. Da się za to poznać ich niesamowite historie i dać się porwać nadzwyczajnym anegdotom, których zdążyło się w dziejach birbanckiej ludzkości naprawdę sporo namnożyć. Jaki związek ma alkohol z powstaniem Stanów Zjednoczonych? Jak smakuje trunek z rosiczki? Dlaczego pozyskiwanie pulque przypomina aztecki rytuał? Jaki wkład w rozwój polskiego przemysłu alkoholowego miał mały pajęczak zwany rozkruszkiem? Na te i wiele więcej pytań odpowiada niniejsza książka. Znawca historii kulinariów, smaków i woni Andrzej Fiedoruk zaprasza na fascynującą wędrówkę po świecie winnic, alembików, gorzelni i chmielowych pól. Warto zanurzyć się w tych hektolitrach wiedzy o alkoholu, podanej w gawędziarskim, niezobowiązującym stylu. Lektura Alkoholowych dziejów świata jest jak prawdziwa biesiada przyjemna, bogata w niespodzianki i może się od niej mocno zakręcić w głowie!