Koniec pierwszej połowy XIX wieku. Beztroska Ukraina i Podole pełne Polaków. Szkoły w Krzemieńcu i Odessie, jarmarki w Jarmolińcach i Berdyczowie, gubernialny Kamieniec. On August Molicki młody, inteligentny i bezwzględny łowca posagów. Ona Klara Wolczyńska śliczna, rumiana, bogata z domu osiemnastolatka. A także Henryk Zabrzeziński rozważny i solidny przyjaciel rodziny. A pomiędzy nimi: fałsze, kłamstwa i półprawdy, próżność, bezduszność i głupota, młodzieńcza fascynacja i zauroczenie w walce z trzeźwym osądem oraz rodzicielską powagą i władzą, jak też... sam kulawy diabeł. Korzeniowski w tej opowieści pełnej uroku, humoru i zdrowego rozsądku daje obraz dwóch postaw życiowych: materialistycznej, ostatecznie prowadzącej do porażki, i idealistycznej triumfującej w pokorze i cierpliwości.