Gdy na chwilę przystaniesz, martwa litera Pisma ożyje Ksiądz Andrzej Draguła komentuje Ewangelię bez pośpiechu. Uważnie przygląda się pojedynczym słowom i zastanawia się, co oznaczają one dla ludzi XXI wieku. Czy język Biblii i teologii może wpływać na nasze życie? Tak, pod warunkiem że się zatrzymamy i spokojnie zastanowimy nad sensem Słowa. Wtedy powoli zacznie ono przenikać naszą codzienność. Słowo dulos, które tłumaczymy jako sługa, oznacza najpierw niewolnika. Jezus przyjmuje postać niewolnika, a przez to staje się podobnym do ludzi. Wszyscy bowiem jesteśmy niewolnikami grzechu. A on stał się niewolnikiem dla nas. Czyż nie nazywano niewolników nosicielami krzyża? Człowieka może wyzwolić jedynie Bóg, który sam stał się niewolnikiem, a krzyż był tego widocznym znakiem.