W kryminale pt. "Akcja Rudolf" Krystyna odkrywa w mieszkaniu zwłoki swego męża, inżyniera Nechaya. Przyczyną zgonu okazał się zastrzyk z dużą dawką strychniny. Krystyna mogłaby się dzięki temu uwolnić od męża tyrana, zakończyć nieudane małżeństwo i rozpocząć nowe życie u boku ukochanego mężczyzny, gdyby nie to, że wszystkie dowody wskazują właśnie jej kochanka jako sprawcę zbrodni. Czy Łukasz faktycznie zabił Teodora Nechaya? A może to sama Krystyna z zawodu farmaceutka podała mężowi truciznę? Jaką rolę w tej sprawie odegrała młoda pielęgniarka, która przyszła zrobić ten tragiczny w skutkach zastrzyk? Cóż, jedna mała ampułka, a tyle zamieszania. No właśnie czy na pewno tylko jedna