"Z Kresów na orbitę" to nie tylko książka wspomnieniowa o losach rodu Patkowskich. Przestrzenią pokrywa połowę globu, od gór Pamiru po rozlewiska Ukajali, od rodzinnej Kołomyi centrum Huculszczyzny po przylądek Cape Canaveral, skąd startowały w kosmos wahadłowce. Historycznie sięga połowy XVI wieku, kiedy pierwsze zapisy na temat rodziny mówią o sędzim grodzkim Patkowskim, ale skupia się na ostatnich dziesięcioleciach, w których wypadło żyć jej głównym bohaterom. Co innego historyczne rozprawy, a co innego narracja świadków. W opowieści Autora los jednej rodziny splata się zręcznie z nurtem wydarzeń historycznych, nie tylko polskich. Syn wojskowego pilota nie lęka się przestrzeni, tym bardziej literackiej. Z równą swobodą co Prut, Odrę i Nysę opisuje dorzecze Amazonii, ma odwagę spojrzeć na planetę z kosmicznej orbity.