Książka niniejsza kieruje się prawami sztambucha każdy autor wpisał tekst własnego pomysłu, jedni naukowy, inni wspomnieniowy poważny, dowcipny, zabawny, a jeszcze inni dodali laurki. Jak to w sztambuchu nie zabrakło też fotografii. Profesor Wiktoria Śliwowska ma mieć z tego przyjemność i pamiątkę, są tu bowiem teksty wielu z tych osób, które przed laty poznała i z którymi się zaprzyjaźniła: dawni uczniowie (dziś już ludzie poważni), szanowani naukowcy, przyjaciele, koledzy, bliscy znajomi i z Polski, i z dobrze Jej znanego Wschodu, tego, o którym z mężem Ren napisała książkę Rosja, nasza miłość. Ten oryginalny tom to nie tylko podarunek dla Profesor Śliwowskiej, to jednocześnie wartościowa książka poszerzająca wątek polskich losów w Rosji.