Wyobraź sobie, że wrzucasz do jednego worka kota, psa, słonia, zegar z kukułką, księżniczkę, żeglarza, pęczek łobuzów, frytkownicę, kucyka, radiowóz i delfina. Potrząsasz, w oczekiwaniu na efekt grasz na saksofonie i trach! książka gotowa. Fajna książka. Trochę postrzelona, trochę śmieszna. Ania Onichimowska nie zna lęku miesza wszystko ze wszystkim i ku zaskoczeniu publiczności wychodzi z tego tort z wisienką (wisienkę dołożył ilustrator Maciej Szymanowicz). Częstujcie się, smacznego czytania! Ja po lekturze wylizałam talerz Joanna Olech ,autorka książek Nie ma nic przyjemniejszego od wędrówki, chyba że powroty. Wspaniale jest wyruszać i cudownie wracać. A w podróży nie ma być łatwo, tylko ciekawie! Przekonują się o tym nie tylko Uszko z Futerkiem, ale również Słoń, Dyzio i Księżniczka.