Autor tworzy swego rodzaju typologię cierpienia, ujmując je z perspektywy nie tylko wiary, ale także psychologii czy filozofii; ilustrując wyróżnione jego rodzaje wydarzeniami z życia własnego oraz innych osób, a wreszcie dokonując wnikliwej analizy poświęconych mu fragmentów Pisma Świętego. Co ważne, nie rości sobie jednak prawa do udzielania jakichkolwiek konkretnych odpowiedzi, od początku uczciwie uprzedzając Czytelnika o tym, że w lekturze książki nie znajdzie gotowych rozwiązań, ponieważ tych nie oferuje nawet sama Biblia: [] nie wiem dlaczego cierpimy, nie wiem też czemu Bóg, pozornie, nie zajmuje się tą kwestią.
Dzięki książce Paolo Curtaza czytelnik odkrywa, że oferuje ona za to nową perspektywę wiara, choć nie działa niczym talizman, który uchroni nas przed cierpieniem; choć nie rozwiązuje jego problemu, to jednak pozwala je przekształcić, odmienić; daje nadzieję. Przypomina, że w trudnych poszukiwaniach sensu nie jesteśmy bynajmniej osamotnieni.