"Halt" jest niesamowitym zapisem podróży - rozumianej dosłownie i metaforycznie - do miejsca, w którym prostuje się światopogląd i klarują myśli.
Publikacja to zapis wielu prób, podejść i miesięcy trzeźwienia, wychodzenia z nałogu, przeciwstawiania się nie tylko sobie, ale też demonom, które przejmują nad nami kontrolę. To prawdziwy kac emocjonalny, ale również niewiarygodnie silny bodziec dla tych, którzy jeszcze się wahają, by coś zmienić w swoim życiu. Tę książkę można przeczytać jednym tchem, w jeden wieczór, ale rozmyślać o niej będzie trzeba przez wiele kolejnych.
"Halt. Zapiski z domu trzeźwienia" Jakuba Zająca to tylko z pozoru książka o alkoholizmie; to przede wszystkim pomocna lektura dla bliskich, współuzależnionych, a także tych, którzy zmagają się z uzależnieniem w swojej rodzinie. Zbiór tworzą odważne wyznania, ale przede wszystkim opisy tego, jak trzeźwieje się w ośrodkach w Polsce, jak wygląda stigma społeczna oraz jak trudno wraca się do pozornie normalnego życia. To też umiejętnie skonstruowana, mądra droga literacka, która daje do myślenia.
Autor pokazuje czytelnikowi, że wszystko jest możliwe, ale jednocześnie kreśli przed nim niezwykle ciężką drogę, którą musi w tym celu pokonać. Jest przede wszystkim szczery. Do bólu, cały czas.
Głęboka autorefleksja, wręcz wiwisekcja uczuć i wartości, wciąga Czytelnika bez reszty. Książka szczególnie polecana jest bliskim osób uzależnionych, ale powinien ją przeczytać każdy, nawet niezwiązany z tematem nałogów. Poruszane tu sposoby na konstruktywną krytykę inspirują do głębokich zmian i długotrwałej refleksji odnośnie naszych zachowań i przyzwyczajeń. Warto być wreszcie wolnym od myśli, które sam autor nazywa brudnymi.