I tak, w starej czerwonej stodole u podnóża Kilimandżaro, doświadczyłam nieuchwytnej magii, z którą spotykałam do tej pory się tylko w wielkich historiach miłosnych. Trzepotała wokół mnie jak nowo narodzony motyl i osiadła w moim sercu. Wstrzymałam oddech, bojąc się, że ucieknie i nigdy więcej jej nie odnajdę. Po wybuchu bomby w centrum handlowym we wschodniej Afryce dochodzi do niezwykłego spotkania dwójki nieznajomych. Jack Warden, rozwiedziony właściciel plantacji kawy w Tanzanii, traci ukochaną córkę, a Rodel Emerson, młoda nauczycielka, przeżywa podobną tragedię po drugiej stronie kuli ziemskiej. Para zwykłych ludzi, połączonych tragicznym popołudniem, wyrusza w niezwykłą podróż przez rozległe równiny Serengeti w celu uratowania trójki dzieci. Jednak nawet jeśli bohaterowie podołają temu zadaniu, na końcu drogi czeka na nich następna tragedia. Czy poradzą sobie z utratą miłości, która zdaje się być ulotna niczym mgła zanikająca w promieniach słońca?