Ksiądz Józef: Słuchaj, Marta, a czy ten twój miś rozumie coś? Uczysz go? Marta: Tak. On umie nawet chodzić. Ksiądz Józef: A o Panu Jezusie go uczysz? Marta: Uczę. Ksiądz Józef: Więc mu powiedz, że Pan Jezus umarł za wszystkich. Nawet za misie umarł, żeby misie miały życie wieczne. I misie, i Marty, i Tomki, i w ogóle wszyscy. I wiesz, Marta, co? Pan Jezus będzie tu między nami za chwilę... Marta: ...bo pójdzie do pogotowia i Go zawiozą do szpitala, i się wyzdrowie. Ksiądz Józef: No tak. Ale On będzie między nami ukryty. A wiesz, w czym On będzie ukryty? Marta: W domku swoim. Ksiądz Józef: Tydzień temu byłaś ze mną blisko tego domku, widziałaś. Pamiętasz? Pan Jezus przyjdzie ukryty pod postacią... Marta: ...chleba. Ksiądz Józef: O właśnie. O tych mszach do dziś krążą legendy. Tischner był pierwszym księdzem, który zamiast przemawiać do dzieci wychodził do nich z mikrofonem i zadawał pytania. Nie było łatwo, ale w ten sposób powoli i z humorem wprowadzał je w świat wielkich tajemnic chrześcijaństwa. W tej książce znajdziecie zapisy zachowanych kazań, a także po raz pierwszy! niepublikowane opowiadania księdza Tischnera dla dzieci. Zasadą tych mszy było, że każde dziecko jest akceptowane takim, jakie jest. I chodzi o to, żeby poczuło się w kościele jak u siebie. Może to jest właśnie w wychowaniu religijnym najważniejsze: wzbudzenie przekonania, że ta Najwyższa Miłość kocha człowieka takim, jakim on jest. (ks. Józef Tischner)